poniedziałek, 4 listopada 2013

Jak robić stand-up: będąc na scenie - cz. 2

Kolejna część moich spostrzeżeń. Jeśli coś nie jest zgodne z twoim wizerunkiem na scenie to się do tego nie stosuj. Zanim zaczniesz to stosować pooglądaj swój własny występ, zobacz co jest do poprawienia. Enjoy!
(Część pierwsza wskazówek: "Zanim wyjdziesz na scenę")

(Część trzecia: gdy już ze sceny zejdziesz.)

1. Statyw. Jeśli nie jest ci potrzebny odsuń go całkiem na bok. Bardzo rozprasza gdy się go ma przed sobą, a się go nie używa.

2. Nie ma idealnego sposobu na trzymanie mikrofonu. Jedni przytulają go do brody, inni trzymają nisko, ale dlatego, że głośno mówią, jeszcze inni trzymają przy samych wargach. Jak wygodniej. Na scenie musisz wyczuć w jakiej trzeba odległości, byś był dobrze słyszalny. Jak jest profesjonalna scena to dźwiękowiec zadba o to, jednak na open mic’ach, albo w małych klubach musisz po prostu wyczuć. Najlepiej trzymać w jakiejś odległości od ust, niżej albo z boku, wtedy nie ma uderzeń powietrza, które przeszkadzają publiczności.


3. Jeśli testujesz mikrofon nie dmuchaj w niego, nie uderzaj ręką sprawdzając czy działa. Zwłaszcza jeśli przed sekundą zapowiadał cię ktoś z tego samego sprzętu. Czas na sprawdzenie mikrofonu masz, gdy mówisz pierwsze słowa.


4. Jak wyjdziesz na scenę nie uderzaj od razu z tekstem. Poczekaj trzy, cztery sekundy. I nie odwracaj się plecami. Rzuć okiem na publiczność, uśmiechnij się, niech ludzie cię zobaczą, niech zapamiętają. Zwłaszcza jeśli jest szum na sali to poczekaj aż zniknie. Ludzie powinni się sami uspokoić jeśli cię zobaczą. Nie dopuszczaj do większych szumów, czy rozmów podczas występu. Reaguj od razu!


5. Przywitaj się z publicznością. Może spytaj jak się bawią, albo co u nich. Nie przedstawiaj się jeśli przed chwilą zostałeś przedstawiony przez hosta.


6. Podczas występu staraj się jak najmniej bawić kablem. Wiem, że czasem się nie panuje nad tym, ale jednak zwróć uwagę. Przyciągnij sobie tyle kabla ile go potrzebujesz i go zostaw. 


7. Nie pokazuj, że jesteś zmęczony. Nie wychodź jak na ścięcie. Weź głęboki oddech i napieprzaj z energią, jakby to był najważniejszy występ w twoim życiu. 


8. Uśmiechaj się! (jeśli oczywiście jest to zgodne z Twoim pożądanym wizerunkiem)


9. Nie pędź z tekstem. Rób pauzy. Daj odsapnąć sobie i publiczności. 


10. Ogólnie trzeba szanować publiczność, ale czasem dobrze mieć na nią „wyjebane”. Nie nastawiaj się na jakieś reakcje. Czasem jest tak, że jeden żart w jednym miejscu siądzie w drugim nie. Nie przejmuj się, musisz jechać dalej na ciągłej pewności siebie. Nawet jeśli ludzie nie będą się śmiać, to będą cię podziwiać i lubić za to, że byłeś konsekwentny. 


11. Staraj się jak najmniej używać haseł „to miało być śmieszne”, „w domu wydawało się, że będzie to śmieszne” po nieudanym żarcie. Nawet jeśli ludzie się z tego zaśmiali, nie polepsza to twojej sytuacji, bo dalej masz słabe żarty. Przede wszystkim nie powtarzaj tego na kilku występach przy tych samych żartach!


12. Nie mów też czegoś w stylu „nie nastawiajcie się, bo nie będzie śmiesznie…”. Jeśli tak im powiesz to rzeczywiście się nie nastawią, a ma przecież być śmiesznie. To jest stand-up.


13. Tak samo jeśli chcecie przejść do nowego tematu, np. o biznesie, nie pytajcie „Czy ktoś z was kiedyś myślał by zostać biznesmenem?”. To ani nie uaktywni publiczności, a ta cisza może ci zabić ten segment. 


14. Nie przekonuj też „serio to się zdarzyło, to jest prawdziwa historia”. Wszystko co mówisz bierzemy jako prawdziwą historię. Jeśli coś wyróżnisz jako prawdziwą historię to co z całą resztą?


15. Podczas mówienia swojego materiału nie wspominaj tekstów sprzed tygodnia, miesiąca i tak dalej. Większość ludzi nie będzie wiedziała o co chodzi i to irytuje. Nie wspominaj również wcześniejszych Twoich występów, jeśli w aktualnym nigdzie cię to nie prowadzi.


16. Nie odwołuj się również do sytuacji, które tylko Ty i garstka znajomych na sali zna. Bądź śmieszny dla wszystkich.


17. Nie patrz w podłogę. Znajdź sobie parę martwych punktów, w które będziesz patrzył. Podziel sobie widownie na trzy części i patrz co jakiś czas na każdą z nich. Staraj się nie zwracać uwagi na poszczególne twarze. Wyróżniają się zawsze te twarze, które się nie śmieją, a to zbija z pantałyku.


18. Jeśli nie masz w zwyczaju przeklinać, nie przeklinaj na siłę. Owszem wulgaryzmy to pistolet na scenie, ale nabojami są punche.


19. Stań w świetle! Nawet jeśli ci to przeszkadza, razi w oczy. Trudno. W ciemności publiczność nie będzie cię widziała. Nie schodź do tyłu sceny. Stań z przodu, bądź bliżej publiczności.


20. Stań. Staraj się nie chodzić, to rozprasza. Opanuj kiwanie się i tak dalej.


21. Staraj się mówić tylko to co jest potrzebne. Lepiej zrobić 3 minuty naszpikowane punchami i zejść w chwale niż rozciągać to do 6 i być śmiesznym, ale nie wyjątkowym.

1 komentarz:

  1. najlepiej być śmiesznym i wyjątkowym. nie rozumiem pkt. 16. Czy chodzi o to by w programie nie zawierać treści z tematów, niszowych czy nie robić wrzutek np, dotyczących czegos co sie wydarzyło ale...BNo nie jests Abelardem, ze każdy bedzie wiedział o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń